Właśnie masz lekcję chemii. Dostałaś kolejną jedynkę. Zdenerwowałaś się, bo cały weekend poświęciłaś na powtarzanie materiału, ale mimo to, nie udało Ci się poprawić tej klasówki.
- "Dostałam kolejną jedynkę z chemii. " - takiego sms'a wysłałaś do swojego chłopaka. Lekcja skończyła się, ale nie otrzymałaś od niego wiadomości zwrotnej. Zmartwiłaś się, ale później przypomniałaś sobie, że ma na dzisiaj zaplanowany wywiad w radiu związany z promocją nowej płyty. Wyszłaś na szkolny dziedziniec i usiadłaś na ławce. Na trawie leżało dużo śniegu i było bardzo zimno pomimo, że to był koniec października. Włożyłaś do uszu słuchawki, kolana przybliżyłaś do brzucha, żeby było Ci odrobinę cieplej i zatapiałaś się w muzyce. Nagle ktoś usiadł koło Ciebie i złożył pocałunek na Twoim zziębniętym policzku. Odwróciłaś się w stronę tajemniczej osoby. Był nią Twój chłopak - Niall. Wyjęłaś słuchawki z uszu i mocno wtuliłaś się w niego.
- "Kocham Cię." - powiedział i wręczył Ci kwiaty.
- "Ja Ciebie też. Dziękuję za kwiaty, ale z jakiej to okazji i co Ty tu w ogóle robisz?" - spytałaś się blondyna.
- "Przyszedłem od razu po przeczytaniu sms'a, ale jeszcze zajechałem do kwiaciarni więc trochę mi zeszło. A kwiaty - za to, że jesteś."
- "Kochanie, nie trzeba było."
- "Właśnie, że trzeba. Chciałem Ci jakoś poprawić humor, ale widzę, że mi się nie udało. Jesteś smutna, znowu. Stało się coś jeszcze? Przecież wiesz, że mi możesz wszystko powiedzieć. Nie sądzę, że to tylko z powodu tej klasówki, co jest?" - uśmiech znikł z jego twarzy.
- "Udało Ci się. Po prostu mam dla Ciebie złą wiadomość. Wiem, że nie będziesz zadowolony jak Ci to powiem. "
- "Co się stało?"
- "Ja, ja znowu.. "
- "Proszę, nie mów, że to zrobiłaś. "
- "Nie zrobiłam." - oznajmiłaś. Chłopak chwycił Twoje dłonie, podkasał rękawy Twojej bluzy i zobaczył pocięte ręce.
- " Obiecałaś! Obiecałaś, że nie będziesz już tego robić!" - wykrzyczał i chwycił mocno za Twoje nadgarstki.
- "Niall, to boli. Puść. " - poprosiłaś.
- "Przepraszam. Po prostu chcę Ci uświadomić, że to nie jest żadne wyjście. To nic nie da. "
- "Wiem, ale nie potrafię przestać. Szczególnie w takich chwilach.
- "Nie rób tego dla mnie, proszę. Nie niszcz swojego ciała. Wymyślimy coś, poprawisz oceny i wszystko będzie dobrze."
- "Postaram się, ale nie wiem czy mi się uda. "
- "Będę Cię wspierał, obiecuję. " - powiedział i pocałował przecięcia na Twoich nadgarstkach.
Imagin dla @werru_gaweda. W końcu doczekałaś się, haha! :) x Jak będzie 16 komentarzy, to pojawi się następny imagin. xx
Nialler..awww♥
OdpowiedzUsuńśliczny imagin<3
O mój boże ! Piękne too !
OdpowiedzUsuńcudowny :D czekam xoxo
OdpowiedzUsuńoooo Nialler :) czekam już na następny :*
OdpowiedzUsuń+ zapraszam do siebie, dopiero zaczynam :)
Cudowny imagin *.*
OdpowiedzUsuńUroczyyyy . Wzruszyłam się ;')
OdpowiedzUsuń@Lou__Lou
pisz kolejny <3
OdpowiedzUsuńSUPER!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńŚwietny imagin już nie mogę doczekać się kolejnego:-D
OdpowiedzUsuńSylviaMalik12
Kocham <3333
OdpowiedzUsuńpisz Nika : *
OdpowiedzUsuńTu @NStrzelecka pisz kochanie, pisz. Czekam nn
OdpowiedzUsuńZajebisty < 3
OdpowiedzUsuńSuper, masz ogromny talent ;***
OdpowiedzUsuńSuper, fajnie piszesz :D
OdpowiedzUsuńswietny *-* uwielbiam twoj styl pisania :)
OdpowiedzUsuńswietny *-* uwielbiam twoj styl pisania :)
OdpowiedzUsuńB O S K I *__________________*
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie .xx
http://they-don-t-know-about-us.blogspot.com/
MRRR! DUPCIA!
OdpowiedzUsuńummm kiedy dodasz ? bo tęsknię ;**
OdpowiedzUsuńzajebiste too :D
OdpowiedzUsuńSłoodkie *__*
OdpowiedzUsuń