sobota, 28 lipca 2012

9. Imagin z Harry'm dla @morethanvampire

Jesteś dziewczyną Harrego. Tak, tego słynnego Harrego Stylesa z zespołu One Direction. Poznaliście się kilka lat temu w restauracji, w której byłaś kelnerką. Na początku byliście tylko przyjaciółmi, jednak po 4 miesiącach coś między wami zaiskrzyło i zostaliście parą. Rok później, w rocznicę waszego związku, szatyn oświadczył Ci się. Byłaś przeszczęśliwa. Nie chciałaś mieć na razie z Harry’m dziecka, bo wiedziałaś, że to zepsuje jego karierę, ale wpadliście. Gdy dowiedziałaś się, że jesteś w ciąży, od razu na myśl przyszła Ci aborcja. Mimo, że chciałaś urodzić, ze względu na zespół, w którym Twój chłopak śpiewał, zdecydowałaś się usunąć dziecko. Po krótkiej rozmowie z Hazzą i wyjaśnieniu mu, że jesteś w ciąży powiedziałaś, że nie urodzisz tego dziecka. Chłopak przez kilka dni nie odzywał się do Ciebie prawie w ogóle. 21 kwietnia miałaś zabieg aborcji. Gdy wróciłaś wcześniej, Harry już wiedział że nie usunęłaś tego dziecka. Powiedziałaś tylko:
- „Przepraszam, to dziecko jest nadal w moim brzuchu. Nie mogłam tego zrobić, to żywa istota. Już nawet bije mu serce i porusza się lekko, czujesz?” – powiedziałaś i przyłożyłaś rękę loczka do swojego brzucha.
- „Czuję, T.I. Nie wiem jak mogłem być tak głupi i pozwolić Ci chociażby myśleć o usunięciu naszego dziecka. Urodzisz to dziecko.”
- „A co z zespołem?” – odpowiedziałaś.
- „Jakoś sobie poradzimy. Nie martw się teraz niczym, dziecko musi mieć spokój.”
- „Dobrze” – odpowiedziałaś.
4 miesiące później bierzecie z lokowatym ślub. Jest to huczne wesele, ponieważ Styles zaprosił wszystkich swoich przyjaciół i kuzynów. Ty zaprosiłaś tylko najbliższych: siostrę, mamę, tatę, babcię i ciocię z wujkiem. Jesteście już po ceremonii w kościele i przenieśliście się teraz do ogromnej restauracji. Właśnie Harry zaczyna przemowę rozpoczynającą zabawę, gdy czujesz ukłucie w brzuchu. Szepczesz do chłopaka tylko:
- „Kochanie, to chyba już.” – i zwijasz się z bólu.
- „RODZISZ?! TERAZ?!” – krzyczy i wszyscy automatycznie kierują wzrok na Ciebie. – „Dzwońcie po karetkę, T.I rodzi!”
- „Harry. Karetka przyjedzie za 20 minut.” – odpowiada Lou.
- „20 minut? Wy chyba żartujecie. Ja urodzę za chwilę.” – mówisz.
- „Niall, zostaw te jedzenie i pomóż Zayn’owi i Liam’owi zanieść T.I do samochodu. Harreh, bierz kluczyki i jedziemy” – dobiega Cię głos Louis’a. „Dobrze, że chociaż on myśli trzeźwo.” – odpowiadasz w myślach. Budzisz się, a na Twoim łóżku siedzi Twój chłopak. Całuję Cię w czoło i opowiada, że straciłaś przytomność i rozcięli Ci brzuch, by wydostać dziecko.
- „Pokaż mi ją!” – krzyknęłaś. Harry podszedł do łóżeczka, które stało obok Ciebie i wyjął z niego malutką istotkę, którą chwilę później oddał w Twoje ręce. – „Ale.. To nie jest nasze dziecko. To jest chłopczyk, na USG widziałam, że to dziewczynka. Zamienili nasze dzieci” – rozpłakałaś się, a loczek przytulił Cię i powiedział:
- „Na USG najwidoczniej był jakiś błąd. Urodziłaś zdrowego i pięknego chłopczyka.”
- „Jak go nazwiemy?” – spytałaś.
- „Może Niam? Na cześć wujka Niall’a i Liam’a”
- „A co z Zayn’em i Lou?”
- „No to Niam Zouis Styles.”
- „Brzmi świetnie.” – odpowiedziałaś i ucałowałaś w nos waszego synka.  




Imagin dla @morethanvampire. Mam nadzieję, że spełniłam wymogi i że się podoba. Nie wiem czy jutro pojawią się kolejne dwa imaginy, ale postaram się. Pozdrawiam xo 

8. Imagin z Niall'em dla @xalexnia



Jesteście z Niall’em bardzo dobrymi przyjaciółmi. Tak naprawdę, czujesz do niego coś więcej niż przyjaźń, ale o tym wie tylko Twoja starsza siostra. Pewnego dnia dostajesz sms’em propozycję pójścia do wesołego miasteczka z blondynem, które w tej chwili znajduje się w Twoim mieście. Zgadzasz się i kilka godzin później jesteście już na miejscu. Chłopak od razu zauważa watę cukrową i ciągnąc Cię za rękę, staje w kolejce. Gdy nadchodzi wasza kolej, ku Twojemu zdziwieniu, prosi tylko o jedną sztukę.
- „Niall, tylko jedna wata cukrowa? Byłam pewna, że kupisz co najmniej trzy.”
- „Pomyślałem, że może zjemy ją na spółkę, no wiesz, tak jak to robią pary” – gdy słowa przyjaciela dobiegły do Twoich uszu, dodał: - „T.I. Wiesz, chciałbym byśmy byli parą, ale nie chcę Ciebie do niczego zmuszać.” – na Twojej twarzy pojawiają się rumieńce, a głębi duszy Twoja radość przekracza wszelkie granice. – „Chcesz coś powiedzieć?” – pyta.
- „Niall, ja… Chodzi o to, że..” – nie kończysz zdania, a chłopak zamyka wasze usta w pocałunku.
- „Ty też coś do mnie czujesz” – odpowiedział i posłał Ci swój zadziorny uśmieszek.
- „Skąd wiedziałeś?” – chłopak łapie Twoją rękę i delikatnie ściska.
- „Po prostu czułem T.I, po prostu to czułem” -  odpowiada i po raz kolejny całuje Cię, tym razem odważniej.  




Imagin dla @xalexnia. Wybacz, że taki krótki, ale wena mnie opuszcza coraz częściej :<   

środa, 25 lipca 2012

7. Imagin z Niall'em dla @julaa22


Siedzisz w domu przy telewizorze i się nudzisz, dlatego, że Twój chłopak - Niall jest z chłopakami na spotkaniu organizacyjnym w sprawie trasy koncertowej. Po chwili wpadasz na świetny pomysł. Sięgasz po komórkę i klikasz w notatki, tam znajdujesz hasło do twittera Twojego chłopaka. Odpalasz laptopa, włączasz Rebeccę Ferguson i w "pasek adresu" wpisujesz www.twitter.com, wystukujesz na klawiaturze email blondyna i przepisujesz z telefonu Jego hasło. Po chwili znajdujesz się już na jego koncie i doznajesz szoku, bowiem chłopak ma ponad 500 tysięcy nieodczytanych wiadomości. Postanawiasz jeszcze odwiedzić "Interakcje". Wiedziałaś, że Niall ma dużo fanów, ale liczba tweetów skierowanych do niego, jest dla Ciebie ogromnym zaskoczeniem. "A może by tak odpisać kilku osobom i zrobić follow back?" – mówisz sama do siebie. Wchodzisz w profile fanek i uszczęśliwiasz je jednym kliknięciem. Po chwili dostajesz dużo DM’ek, w których dziewczyny z różnych krajów, dziękują Twojemu skarbowi za follow back. "Jaki jest Twoja ulubiona kawa?" – pada takie pytanie i od razu osoba z nickiem @ihugniamandlarry dostaje odpowiedź o treści "Latte xo". Masz nadzieję, że Niall nie pogniewa się na Ciebie, w końcu nic złego nie zrobiłaś. Chwilę później do domu wchodzi Twój ukochany:
- "T.I, chcesz mi coś powiedzieć? Liam siedział na twitterze, gdy rozmawialiśmy z menadżerami i powiedział mi, że ktoś folluje fanów i im odpisuje z mojego konta. Na początku byłem pewny, że ktoś włamał się i robi sobie żarty. Ale kto ciągle pisze "xo" i wie, jaką kawę lubię najbardziej?" – mówi.
- "To byłam ja. Nudziło mi się w domu, a że znałam hasło do Twojego twittera, postanowiłam wejść i odpisać kilku osobom. Posłuchaj, dla Ciebie to jest tylko kliknięcie w przycisk, a dla nich? Dla nich to jest radość, ogromna radość. Pamiętam jak kiedyś marzyłam, abyś mnie obserwował albo chociaż mi odpisał. Gdy weszłam w interakcje i zauważyłam, że mnie follujesz, poczułam że moje najskrytsze marzenie spełniło się. Wtedy właśnie powiedziałam sobie, że nie będę nigdy rezygnować z marzeń, a nuż spełnią się. A potem, jak napisałeś do mnie DM z numerem telefonu, myślałam że umrę ze szczęścia. Płakałam, krzyczałam i choć wiedziałam, że nie mogę nikomu o tym powiedzieć, chciałam aby cały świat się dowiedział. Gdybym w tamtej chwili nie poprosiła Ciebie o followanie, na pewno nie znalibyśmy się i nie byłbyś największą miłością mojego życia. Rozumiesz już teraz dlaczego to zrobiłam?" – odpowiadasz.
- "Tak i wiesz co? Poświęcę kilka minut tygodniowo na odpisywanie fanom, może też kliknę przycisk "Obserwuj" przy ich profilu. – chłopak musnął swoimi ustami Twoje i napisał na twitterze "Od dziś raz w tygodniu będę wam odpisywać, a szczęściarze dostaną follow backi. Wszystko to dzięki mojej dziewczynie, która uświadomiła mi ile to dla was znaczy. Kocham was, Nialler xo" – podszedł bliżej Ciebie, pocałował Twoją rękę i wyszeptał: -" Posiadanie takiej dziewczyny jak Ty, jest dla mnie spełnieniem najskrytszych marzeń." 



Imagin dla @julaa22. Pisany na szybko, więc nie mam pojęcia czy nadaje się do czytania i nie ma jakichkolwiek błędów. Najprawdopodobniej jutro kolejne 2 imaginy :) Pozdrawiam, Nika xo 

6. Imagin z Zayn'em dla @MartiiLoveNiall


Wybieracie się dzisiaj z Zayn’em do fotografa, bo potrzebujesz zdjęć legitymacyjnych do liceum. Z tej okazji nałożyłaś niewysokie obcasy i sukienkę w kropki. Wykonałaś staranny makijaż, aby wyjść na zdjęciu jak najlepiej. Eyeliner, tusz, trochę pudru żeby twarz się nie świeciła i błyszczyk.
- „Kochanie, jestem gotowa już.”
- „Ja również.” – odpowiada Zayn. Ubrany jest w biały t-shirt, koszulę w kratę i beżowe spodnie. Chłopak widząc jak seksownie wyglądasz mówi: -„Musimy iść teraz do tego fotografa?” – Przybliża się do Ciebie, obejmuje i namiętnie całuje.
- „Tak. Zrobimy szybko te zdjęcie i będziemy mieli całe popołudnie dla siebie.  Co powiesz na lody?”
- „Zależy jakie” – odpowiedział i posłał Ci jeden z tych swoich uśmieszków.
- „Najpierw normalne lody, później może inne. Jak będziesz grzeczny i pójdziesz ze mną zrobić te zdjęcia, to zastanowię się nad tymi drugimi”. – Zayn szeroko się uśmiecha i odpowiada:
- „To idziemy.” – Po 40 minutach jesteście w salonie fotograficznym i czekacie, aż zdjęcia będą gotowe.
 – „Zrobisz sobie ze mną zdjęcie?” – mówi Zayn.
- „Jasne.” – odpowiadasz i pytasz się fotografa czy jest taka możliwość. Stwierdza, że ma dużo czasu i może zrobić wam zdjęcia.
- „Uśmiechnij się” – słyszysz głos chłopaka i dostajesz buziaka w policzek. Po kilku minutach mulat otrzymuje od asystentki fotografa zdjęcia, ale nie chce Ci ich pokazać.
- „No pokaż mi te zdjęcia! Zaaaayn!”- krzyczysz.
- „Patrz, jaką tu minę zrobiłaś” – odpowiedział i zaczął się śmiać.
- „To wcale nie jest śmieszne.”
- „Owszem, jest” – przekomarzaliście się tak chwilę, po czym spytałaś się chłopaka:
- „Po co Ci w ogóle tyle zdjęć? Tu jest chyba 10 odbitek.”
- „Jedno dla mojej mamy, drugie dla teściowej, trzecie dla taty, czwarte dla teścia, piąte dla mnie, szóste dla Ciebie, a reszta dla naszych dzieci”
- „Ale Zayn, my nie mamy dzieci”
- „No ale będziemy mieć. Jak już trochę podrosną, pokażesz mi te fotografie i będą mogli zobaczyć, jacy kiedyś młodzi, piękni i szczęśliwy byliśmy. Zobaczą jaka śliczna kiedyś byłaś, chociaż z dnia na dzień jesteś coraz piękniejsza. Co to będzie za kilka lat? Pewnie zostawisz mnie dla kogoś przystojniejszego.”
- „Przecież doskonale wiesz, że Ty zawsze będziesz najprzystojniejszy dla mnie.”
- „No wiem.” – odpowiedział i pocałował Cię w nos. 




Imagin dla @MartiiLoveNiall. Chyba będę na razie pisać imaginy takiej długości jak te, na dłuższe nie mam weny. Przepraszam, że czekanie na nowe imaginy tak się przedłużyło, ale ciężko mi było stworzyć jakieś sensowne zdanie. Za chwilę imagin z Niall'em :) xo

niedziela, 22 lipca 2012

5. Imagin z Liam'em dla @trolololoool

- „To tutaj” – mówi Liam. Rozglądasz się dookoła, ale widzisz tylko pustą polanę , a obok dość duże jezioro.  Chłopak wyjmuje ze schowka samochodowego chustkę i zakrywa Ci nią oczy.
- „Kochanie, co Ty wyprawiasz?” – odpowiadasz, zdziwiona sytuacją. Li uspokaja Cię i mówi:
- „Posiedź chwilkę w samochodzie i nie podglądaj”. Siedzisz już dłuższą chwilę w aucie i powoli zaczyna Ci się nudzić. Poza tym słyszysz jakieś stukanie i wydaje Ci się, że wyjmuje coś z bagażnika. Po chwili Twoim uszom dobiega głośny trzask i - „Aaaauć” Liama.
– „Wszystko okej?” – mówisz, ale nikt nie odpowiada. „Liam, do jasnej cholery! Martwię się”.
- „Wszystko dobrze, skarbie. Możesz już zdjąć chustę”. Gdy wypowiada te słowa, szybkim ruchem zrywasz fioletową chustkę z oczu. Wychodzisz z samochodu i to co widzisz, wywołuje na Twojej twarzy uśmiech od ucha do ucha. Nieopodal waszego BMW leży błękitny koc, a na nim ogromny kosz z jedzeniem. Do tego palą się wanilowe świeczki, których zapach roznosi się po całej polanie. Podchodzisz bliżej chłopaka, obejmujesz go mocno i mówisz:
-  „Sam to wszystko zrobiłeś?”
- „W sumie to tak. Louis pomógł mi tylko dobrać odpowiednie wino”
- „Wino? Nie musiałeś tego robić.”
- „Ależ musiałem, kwiatuszku. Tylko tak mogłem Ci się odwdzięczyć.”
- „Odwdzięczyć za co? Przecież ja nic takiego nie zrobiłam.” – odpowiadasz.
- „Jak to nie? To wszystko dzięki Tobie. Na casting do xFactora poszedłem tylko dlatego, że mnie namówiłaś. Doskonale wiesz, że sam z siebie bym tego nie zrobił, za bardzo bałbym się. Ale Ty.. Ty dodałaś mi odwagi. Wspierasz mnie cały czas, na każdym kroku. Mimo, że zaniedbuję Cię przez koncerty i inne wyjazdy związane z zespołem, to Ty i tak jesteś ze mną. Odkąd znamy się, nigdy nie okłamałaś mnie i nie dałaś mi powodów, abym zwątpił w Ciebie bądź w Twoje uczucia skierowane do mnie. Harry, Zayn, Lou i Niall uświadomili mi jak wspaniałą i wyrozumiałą osobę mam u swojego boku. Pomyślałem, więc, że chciałbym przenieść nasz związek na wyższy poziom. „ – Uklęknął i złapał Twoją rękę. – „Zrozumiem, jeśli powiesz „nie”, ale wyjdziesz za mnie?”
– „Tak, Skarbie! Oczywiście, że tak! Kocham Cię.” – odpowiedziałaś i popłakałaś się.
- „Ja Ciebie też, T.I. Ale proszę, nie płacz” – powiedział i ucałował Cię w czoło.
- „Płaczę, bo mam najcudowniejszego narzeczonego pod słońcem.”




Imagin dla @trolololoool. Krótki, ale na dłuższego nie miałam weny. Jutro kolejna porcja imaginów. Wybaczcie mi, że musicie tak długo czekać. Pozdrawiam, Nika. xx

4. Imagin z Lou dla @PolandNeeds_1D

Jest godzina 17.00. Za chwilę idziesz z Louis'em do kina. Przyjaźnicie się, chociaż uczucie, które was łączy, nie zadawala Cię. Lou sprawia, że uśmiech na Twojej twarzy gości cały czas. To on pomaga Ci rozwiązywać wszelakie problemy. Gdy przychodzisz do niego z kolejną rozterką miłosną, zawsze pociesza Cię i mówi, że kiedyś na pewno spotkasz drugą połówkę i będziecie żyć szczęśliwie. Tylko, że nie wie, że to on jest osobą, na której najbardziej Ci zależy i że chciałabyś być właśnie z nim. Boisz się wyznać mu prawdę, bo jesteś pewna, że zepsuje to waszą przyjaźń. Przyjaźń damsko-męska kończy się dość często "wpadką". Mówiąc wpadka, mam na myśli miłość. W końcu któraś ze stron poczuje wielką miłość do drugiej osoby. Pomyśl sobie. Spotykasz się z kimś prawie codziennie, dzielicie się sekretami, wspólnie rozmawiacie na najbardziej osobiste tematy i jak można nie zakochać się w takiej osobie? Długo rozmyślałaś nad tym, co powinnaś zrobić. Wyznać mu miłość  czy nie? Miałaś już dość ciągłego ukrywania swoich uczuć. Mama zawsze tłumaczyła Ci, że gdy się kogoś kocha, trzeba mu to powiedzieć zanim będzie za późno, zanim ten ktoś odejdzie i zostawi nas na zawsze nieszczęśliwych. Ilekroć chciałaś powiedzieć szatynowi prawdę, powstrzymywałaś się. Dziś była już 16 rocznica waszej znajomości. Doszłaś do wniosku, że to odpowiedni moment na wyznanie miłości. Około 17.00 Lou zadzwonił do Ciebie i poprosił, żebyś zaszła po niego, bo się nie wyrobi. 10 minut później byłaś już pod jego domem. Otworzył Ci ubrany w garnitur.
- "Hej, Loue. Wyglądasz świetnie"
- "To samo mogę powiedzieć o Tobie, T.I" - powiedziałaś, po czym przywitałaś się z nim buziakiem w policzek, tak jak zwykliście to robić zawsze. "Ale czy zwykli przyjaciele całują się w policzek?" - pomyślałaś sobie.
- "Będziesz tu tak stać czy wejdziesz do środka?" - Z rozmyśleń wyrwał Cię głos Lou. Weszłaś, a chłopak kazał Ci poczekać na niego w salonie. Rozsiadłaś się na kanapie i włączyłaś telewizor. Do Twoich uszu dobiegł głos Lou'iego rozmawiającego przez telefon "Kurcze, a jak mi się nie uda? Jak powie, że nie odwzajemnia mojego uczucia? Wiesz przecież, że nasza przyjaźń się wtedy rozpadnie, a ja bez niej nie przeżyję". Postanowiłaś wejść do kuchni. Widok, który ujrzałaś zdziwił Cię bardzo. Na stole, który był przykryty pięknym obrusem, paliły się różnokolorowe świece, a w wazonie stały prześliczne, czerwone róże. Lou skończył rozmawiać przez telefon, odwrócił się i wtedy Cię zauważył. Uśmiech znikł z jego twarzy i smutnym głosem powiedział:
- "Jak dużo słyszałaś?"
- "Wystarczająco.. A więc kochasz mnie?"
- "T.I, tak. Kocham Cię już od dawna, od momentu, w którym Cię poznałem. Byłem wtedy czteroletnim gówniarzem, ale zawsze byłaś moją ulubioną koleżanką i to Tobie oddawałem lizaki, które mama mi kupowała"
- "Pamiętam, Lou. Tego nie da się zapomnieć, ale.. Muszę przyznać Ci się, że.." - powiedziałaś, a w oczach chłopaka pojawiły się łzy.
- "Że mnie nie kochasz, wiedziałem. Mogłem Ci tego nie mówić, teraz na pewno nie będziesz chciała mieć takiego przyjaciela. Przyjaciel jak sama nazwa mówi, lubi Cię, bardzo lubi. Ja chyba lubię Cię aż za bardzo, ja Cię kocham. Całym swoim sercem i całą swoją duszą. Gdybym tylko mógł sprawić, że odwzajemnisz moje uczucie, zrobiłbym wszystko.." - chłopak na dobre rozpłakał się. Wyjęłaś z torebki chusteczki i wytarłaś jego twarz z łez. - "Po co to robisz? Po co sprawiasz, że zakochuję się w Tobie jeszcze bardziej?" - usłyszałaś. Po jego tonie głosu wywnioskowałaś, że był naprawdę zły na Ciebie.
- "Bo Cię kocham, głuptasie. Kocham całym swoim sercem i całą swoją duszą" - powtórzyłaś słowa chłopaka. Lou przyciągnął Cię bliżej siebie i objął w pasie. Mierżwiąc Twoje długie, blond włosy, składał delikatne pocałunki na Twoich ustach. Później splótł wasze dłonie w jedność i wyszeptał "Dziękuję, T.I. Jesteś niesamowita, wiesz? Może zjemy teraz kolację? Pewnie już wystygła."
- "Z przyjemnością, Kochanie" - odpowiedziałaś i przytuliłaś mocno chłopaka.




Imagin dla @PolandNeeds_1D. Za chwilę wstawię kolejny - romantyczny z Liam'em. xoxo

sobota, 21 lipca 2012

3. Imagin z Niallem dla @AgataBaranek


Byłaś już śpiąca, ale mimo tego weszłaś na TT. Zauważyłaś, że twój chłopak Niall robi twitcama. Postanowiłaś pooglądać i zobaczyć, co takiego twój chłopak wyczynia. Oglądałaś uważnie. Czasami grał jakieś piosenki na prośbę fanów.
-         Nie umiem już zagrać starych piosenek na gitarze, ale znam dużo nowych, ale ich raczej nie zagram.- Powiedział Niall. Wybrałaś jego numer.
-         Aaaaaaaaaa. Mój kotek dzwoni! – Wykrzyczał do laptopa. Odebrał.
-         A zagrasz dla mnie jakąś nową? – Zapytałaś słodkim głosem.
-         Kochanie, wiesz, że nie mogę. Ale chwila, czy ty oglądasz mojego Twitcama ? – Zdziwił się chłopak.
-         Tak, oglądam – blondyn zaczerwienił się. Nie mógł nic powiedzieć. Schował twarz w dłonie. Widać było, że posmutniał. – Co się stało kochanie? – Dodałaś.
-         Ty mnie możesz zobaczyć a ja ciebie nie. I to jest ten problem. Nie mogę zobaczyć twojej pięknej twarzy. Brakuje mi jej. Chciałbym cię teraz zobaczyć.- Powiedział i wymusił uśmiech.
-         Ależ zobaczysz za jakieś 3 dni. Chyba wytrzymasz? – Zapytałaś.
-         Nie… Ja chcę cię teraz zobaczyć, przytulić, pocałować, powiedzieć, że cię kocham. I że zawsze będę przy tobie. Że mimo wszystkiego będziemy się kochać. Oraz że jesteś moją księżniczką. – łezka zakręciła ci się w oku.
-         Niall… Ja… Ja… Ja cię kocham. I zawszę z tobą zostanę. Na zawsze! – Powiedziałaś.
-         A teraz, proszę nie płacz księżniczko.
-         Skąd wiesz, że płaczę? – Zapytałaś zdezorientowana.
-         Bo słyszę po twoim głosie. Drży.
-         Wow, jaki znawca uczuć. Ojj, kochanie. Już nie będę płakać. Pogadamy na Skype jak skończysz Twitcama? – Zapytałaś.
-         Tak, kochanie, oczywiście, już kończę. – Odpowiedział, po czym odłożył gitarę. Miał zamiar wyłączyć, ale krzyknęłaś.
-         Nie rób tego. Twoi fani pomyślą, że cię im zabrałam. Słysz, skończ, kiedy będziesz chciał. Ale pogadaj jeszcze z fanami, odpowiedz na parę pytań, zagraj coś na gitarze. Zrób to dla fanów i dla mnie. Będą szczęśliwi, ja też.- Powiedziałaś i się rozłączyłaś.
Oglądałaś Twitcama do końca. Jednak nie miałaś już siły rozmawiać z Niallem. Powiedziałaś mu, że rano pogadacie. Zgodził się. Z uśmiechem na twarzy usnęłaś.





IMAGIN WZIĘTY STĄD.
Imagin dla @AgataBaranek. Mam nadzieję, że się podoba. Buziaczki. xoxo

2. Imagin z Niall'em

Siedzicie z Niall'em na kanapie przed telewizorem i oglądacie telewizję. Nagle chłopak ścisza telewizor, wyrywa się z Twoich objęć i mówi:
- "T.I. Kochasz mnie jeszcze?"
- "Jasne, Kochanie. Czemu pytasz? Stało się coś?" - odpowiadasz.
- "Nie, nic" - widzisz, że z twarzy chłopaka znikł uśmiech. - "Po prostu tak sobie myślę, że.. Mogłabyś znaleźć sobie innego chłopaka, lepszego. Takiego, który byłby całe dnie i noce przy Tobie i nie musiałby jechać w głupie trasy koncertowe. Może powinnaś znaleźć sobie kogoś innego?" - do Twoich uszu dobiegają słowa blondyna, które ranią Cię niesamowicie. Czujesz się jakby ktoś właśnie przeciął Twoje serce na milion kawałków.
- "Niall, chcesz mi powiedzieć, że.. że chcesz ze mną zerwać, że chcesz zakończyć nasz związek? A może masz kogoś i wstydzisz się mi powiedzieć? Jak mogłeś mi to zrobić? Myślałam, że Ci na mnie zależy.." - powiedziałaś ze łzami w oczach i wybiegłaś do swojego pokoju. Po chwili Niall siedział już przy Twoim łóżku.
- "Skarbie, jak mogłaś tak pomyśleć? Kocham Ciebie najbardziej na świecie. Nie mam nikogo innego i nie zamierzam. To Ty skradłaś moje serce i to do Ciebie zawsze będzie ono należeć. Po prostu pomyślałem, że powinienem dać Tobie szansę na lepsze życie u boku kogoś innego. Wiem, że męczysz się, gdy jestem w trasie. Wiem, że często płaczesz i tęsknisz bardzo. Właśnie to mnie boli. Czuję, że unieszczęśliwiam Cię.." - po policzku chłopaka spłynęły pojedyńcze łzy. Otarłaś je i powiedziałaś do chłopaka:
- "Przecież wiesz, że tylko z Tobą potrafię być szczęśliwa. Kocham Cię"
- "Ja Ciebie też, T.I". - Niall chwycił Twoją dłoń, mocno ją ścisnął i zamknął wasze usta w pocałunku.




1. Imagin z Zaynem.


Siedziałaś sama w domu swojego chłopaka myśląc jak powiedzieć mu, że za niedługo zostanie ojcem. Wiedziałaś a nawet byłaś przekonana, że nie będzie chciał tego dziecka. Nagle wielkie wejściowe drzwi otworzyły się. Stanęłaś na równe nogi, a do domu wszedł Harry, Liam, Niall, Louis i Zayn. Przywitałaś się z nimi po kolei, gdy doszłaś do Zayna, patrzyłaś mu w oczy, rozpłakałaś się przytuliłaś go z całej siły. On pocałował cię w czoło i odsunął od siebie.
- co się stało [T.I]? - Zapytał.
- Zayn, ja cię bardzo przepraszam, ja tego ni chciałam, nie miałam na tym wpływu, to się po prostu stało. Ja cię bardzo przepraszam. Ja...- Tłumaczyłaś się.
- Zdradziłaś mnie?- Zapytał chłopak, prawie płacząc.
- Nie, nigdy bym cię nie zdradziła, ja cię kocham z całego serca. Tylko ja... Jestem... No.. Jestem w..
- Wyduś do z siebie dziewczyno! -Krzyknął Niall.
- Jestem w ciąży. Ja cię strasznie przepraszam, to twoje dziecko, ale jeżeli go nie chcesz to je usunę. Nie chce ci psuć życia. Ty masz przecież zespół i...
- Ciiiiiii, daj mi chwilę.- Powiedział Zayn kładąc ci palce na ustach.
- Tak myślałam, nie chcesz go, to ja znikam z twojego życia- powiedziałaś i szłaś w stronę drzwi.
- Aaaaaaaaaaa, chłopaki, zostanę ojcem, Aaaaaa, Jezu, tak długo na to czekałem! - Krzyknął Zayn i przybliżył się do ciebie i mocno przytulił.
- Czyli że mam go nie usuwać?- Zapytałaś nie pewnie.
- Chcesz usunąć coś, co stworzyłem, nigdy ci na to nie pozwolę. Ja cię kocham, i chce to dziecko. Kocham ci... A poprawka, Kocham was. Pomasował twój brzuch.
Od tego momentu jesteś szczęśliwa z Zaynem. Macie już dwoje dzieci. Żyjecie długo i szczęśliwie!



IMAGIN WZIĘTY STĄD.