Zostajesz rano obudzona przez jakieś krzyki. Nie wiesz co się dzieje,
więc decydujesz się zejść na dół i sprawdzić o co chodzi. Wchodzisz do salonu i
widzisz tam swoją starszą siostrę – Louise.
- „T.I !” – krzyknęła Lou i mocno się do Ciebie przytuliła.
- „Jak ja za Tobą tęskniłam!” – powiedziałaś i dałaś dla niej buziaka w
policzek. – „Co się stało, że przyjechałaś?”
- „Nie mogę przyjechać i odwiedzić rodziny?” – odpowiedziała Louise.
- „Jasne, że możesz, ale każdy Twój przyjazd ma w sobie jakąś nowinę. ”
- „Masz rację.. Wychodzę za mąż.”
- „Naprawdę? Tak się cieszę! Rozumiem, że wybrankiem jest James?”
- „Zgadza się. Ślub jest w niedzielę.” – oznajmia.
- „Dziś jest piątek.. No nie mów mi, że w tą niedzielę. To przecież już
za dwa dni.”
- „Tak, Kochanie. To już za dwa dni. Ale nie martw się. Mam dla Ciebie
sukienkę, buty i inne dodatki.” – powiedziała i dała Ci do rąk ogromne pudło.
Otworzyłaś je i ujrzałaś piękną, kremową sukienkę, wysokie beżowe platformy i
biżuterię. Jedyne słowo, które byłaś w stanie powiedzieć to: „Woooow”.
– „Podoba Ci się?” – spytała się siostra.
- „Bardzo. Dziękuję.” – odpowiedziałaś i poszłaś na górę przymierzyć
ubrania.
*2 dni później, niedziela, dzień ślubu*
- „Z kim ja pójdę na ten ślub?”
- „Hmmm. Znam pewnego chłopaka.” – powiedziała Louise i wzięła telefon
do dłoni. – „No cześć, skarbie. Mamy mały problem. Nie, to nic poważnego, ale..
T.I. potrzebuje partnera na ślub i tak myślałam, że może Twój brat mógłby nim
być? Och, to świetnie. Tak, pozdrowię ją. Kocham Cię, pa.” – Odłożyła komórkę
na miejsce i powiedziała: „Załatwione.”
- „Ale.. Kto to w ogóle jest? Z kim ja idę? ”
- „Nie panikuj, będzie dobrze. Poza tym Zayn, to naprawdę przystojny
chłopak.”
- „No to przynajmniej znam jego imię.” – pomyślałaś.
*kilka godzin później*
Trzymasz swoją siostrę pod rękę i wchodzicie do kościoła przepełnionego
ludźmi. Doprowadzasz ją do pana młodego i stajesz tuż za nią. Obok siebie
widzisz jakiegoś nieziemsko przystojnego chłopaka.
- „Cześć, jestem..” – nie zdążasz dokończyć wypowiedzi, bo słyszysz
głos bruneta.
- „T.I. Brat mi mówił.”
- „Więc to Ty jesteś Zayn?” – pytasz się.
- „Taaaa, zgadza się.” – odpowiada i odwraca się w drugą stronę. Jesteś
zaskoczona zachowaniem chłopaka. Louise mówiła, że to całkiem miły chłopak.
Uroczystość w kościele kończy się dość szybko.
- „Idziemy?” – mówi Zayn i
wyciąga do Ciebie dłoń.
- „Nie, dzięki. ” – odpowiadasz
oschle i wsiadasz do taksówki. Podróż do sali, w której odbywa się dalsza część
uroczystości, trwa około godziny. Szczerze mówiąc nie masz ochoty tam jechać,
ale nie możesz zawieść swojej siostry. Chwilę potem wysiadasz z auta i
kierujesz się do budynku. Wchodzisz dość wysokimi schodami na górę. Pod
drzwiami sali znowu zauważasz jego.
- „Dlaczego nie chciałaś ze mną iść?” – pyta się.
- „Miałam swoje powody. Możesz zostawić mnie w spokoju?” – mówisz i
odchodzisz do niego. Jesteś już na sali i po chwili zauważasz Louise. Idziesz w
jej stronę.
– „Jak się bawisz, mała?” – pyta się.
- „Wspaniale. Gdzie mogę
usiąść?”
- „Tutaj.” – mówi i wskazuje Ci miejsce obok siebie. Siadasz i chwytasz
w dłoń kieliszek z winem. Upijasz mały łyk, odwracasz się i widzisz Zayna,
który siedzi na krześle obok.
- „Czego Ty ode mnie chcesz? Musiałeś akurat tutaj usiąść? ”- takie
pytanie mu zadajesz.
- „Jakbyś nie widziała, mam tutaj wyznaczone miejsce.” – odpowiada
chamsko i odchodzi. Dopiero teraz uświadamiasz sobie, że byłaś dla niego
niemiła, tylko dlatego, że on Ci się podoba. Szukasz go wzrokiem po całej sali,
ale nigdzie go nie zauważasz. Postanawiasz wyjść z pomieszczenia i poszukać go
na zewnątrz.
Widzisz go przypartego do ściany budynku, palącego papierosa i rozmawiającego
przez telefon. – „Jak się bawię? Szkoda gadać. Poznałem siostrę Jamesa. Jest
śliczną dziewczyną, ale.. Jest okropnie niemiła. Nie wiem czy to tak tylko dla
mnie czy ogólnie. James mówił, że jest przemiła. Tylko, że ja jakoś tego nie
odczuwam. Pogadać z nią? Stary, z nią się nie da pogadać. No dobra, spróbuję.
Dzięki, trzymaj się.” – mówi i wkłada telefon do kieszeni. Wtedy zauważa
Ciebie.-„Możemy porozmawiać?” – pyta się.
- „Jasne.” – odpowiadasz i stajesz bliżej bruneta.
- „Dlaczego zachowujesz się tak w stosunku do mnie? Coś Ci zrobiłem?”
- „Nie spodobało mi się Twoje zachowanie w kościele.” – odpowiadasz.
- „Ja po prostu zachowuję się tak, gdy..” – mówi i przełyka ślinę.
- „Gdy co?” – dopytujesz go.
- „Gdy ktoś mi się podoba. Zawsze gdy ktoś wpada mi w oko, zachowuję się oschle i niemiło. Tak już mam. ”
- „To tak jak ja.”
- „Czy to znaczy, że ja Ci się podobam?” – pyta się Zayn. Jeszcze bardziej zmniejszasz dystans między wami i złączasz wasze usta w pocałunku.
- „Taka odpowiedź Ci wystarczy?” – odpowiadasz. Chłopak łapie Twoją dłoń i wchodzicie razem do budynku.
Imagin dla @1DDo_not_change.
WIADOMOŚĆ OD AUTORKI:
Przepraszam Was za tak długą nieobecność. Dostałam naprawdę dużo wiadomości z zapytaniem kiedy ukaże się następny imagin. Zmotywowało mnie to, w końcu wzięłam się w garść i wyskrobałam coś. Mam nadzieję, że imagin nie jest aż taki zły. Pisałam go dosłownie przed chwilką.
Mam do Was ważne pytanie:
CHCECIE ABYM DALEJ PISAŁA TEGO BLOGA CZY MAM GO USUNĄĆ?
Proszę o wyrażanie swoich opinii w komentarzach. Obowiązuje oczywiście dalej zasada: im więcej komentarzy, tym szybciej pojawi się następna notka. Kocham Was i dziękuję za wszystko. xx
PS. TROCHĘ O MNIE:
Chcielibyśmy, żebym zrobiła notkę, w której napiszę coś o sobie? Może macie do mnie jakieś pytania? Jeśli podoba wam się ten pomysł, to pytania zadawajcie w komentarzach. Odpowiem na wszystkie w notce :)
- Nika
PS. TROCHĘ O MNIE:
Chcielibyśmy, żebym zrobiła notkę, w której napiszę coś o sobie? Może macie do mnie jakieś pytania? Jeśli podoba wam się ten pomysł, to pytania zadawajcie w komentarzach. Odpowiem na wszystkie w notce :)
- Nika
awwww *_*
OdpowiedzUsuńnie kasuj bloga, no weź. Miej serce, kocham twoje imaginy ♥
nawet ustawiłam sobie twojego bloga jako jedną ze stron startowych, żeby nic nie przegapić :)
Nie podpuszczaj nas. Nawet nie waż się usunąć. Imagin mega, a ja czekam z niecierpliwością na następne. Fajnie, że wena choć trochę wraca :) Wiem jakie to trudne cały czas wymyślać coś nowego, co się nie powtarza :D
OdpowiedzUsuńsuper, nie kasuj!!!!!!!!! :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że dodałaś nowy imagin! Nie kasuj bloga, jest cudowny. Nie warto marnować takiego talentu. Imagin oczywiście jak zawsze wspaniały, cudowwny, najlepszy! Pozdrawiam i życzę weny. Buziak xx
OdpowiedzUsuńSproboj tylko usunac a znajde i zabije !! Sliczny imagin. Czekam nn
OdpowiedzUsuńboski :)
OdpowiedzUsuńsuper pisz dalej uwielbiam imaginy z Zayn'em ahh ♥
OdpowiedzUsuńNatalia :)
A Bosz*,* Dziękuję<3
OdpowiedzUsuńhttp://vashappenin-hate-love.blogspot.com/
http://take-me-home-and-let-me-kiss-you.blogspot.com/
zostałas nominowana do Liebster Award przez http://imaginezonedirection.blogspot.com/ <3 xx
OdpowiedzUsuńojeeeejku, dziękuję Kochanie! xx cieszę się, że ktoś docenia moją "pracę" tutaj. :) x
UsuńSuper, masz wielki talent ;***
OdpowiedzUsuńchyba oszalałaś jak myślałaś o usunięciu bloga , masz wielki talent , jesteś cudowna ;**
OdpowiedzUsuńboskie! ;]
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie!
http://onedirectiontujulia.blogspot.com/
Cudo <3
OdpowiedzUsuńzapraszam http://llove-story10onedirection.blogspot.com/
a kiedy dodasz rozdział ?
OdpowiedzUsuńZostałaś przeze mnie nominowana do nagrody Liebster Awards. Zapraszam na mojego bloga po więcej informacji: http://nevergiveuphope1231980.blogspot.com/ :)
OdpowiedzUsuńŚwietny!!! Czekam z niecierpliwością na następnego imagina :D
OdpowiedzUsuńStrasznie fajnie czytało mi się ten imagin - jest świetny! A w wolnej chwili zapraszam na: http://foreveryoungonedirection-1d.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńZostałaś nominowana do Libster Award.
OdpowiedzUsuńNominowałam cię nie bez powodu ;)
Pytania i informację znajdują się na moim blogu : http://onedirection-mojamilosc.blogspot.com/2013/01/libster-award.html
niw kasuj bloga no we miej serducho kocham Twoje imaginy
OdpowiedzUsuńSorka za blad w komentarzu powyzej Bo pisze NA tablecie
OdpowiedzUsuń[spam]
OdpowiedzUsuńhttp://believe-in-magic-opowiadanie.blogspot.com/ Zapraszam na opowiadanie o dziewiętnastoletniej Lottie Carter, która w swoim nastoletnim życiu zaliczyła straszny wypadek i stratę najbliższych jej osób. Czy, gdy po kilku latach pojedzie samotnie do Londynu, w celu nauki w akademiku pozna nowych przyjaciół i czy najważniejsze, będzie umiała wybrać odpowiedniego chłopaka? Nonszalanckiego i sławnego Niall'a, który tak naprawdę skrywa w sobie wszystkie uczucia, czy zielonookiego Harry'ego, który kocha przebywać w jej towarzystwie? Jeżeli chcesz wiedzieć więcej, zapraszam na czwarty rozdział i czekam na komentarz z oceną, jaką mi wystawiasz :) Pozdrawiam ciepło i przepraszam za spam.
Informative article, totally what I needed.
OdpowiedzUsuńFeel free to visit my weblog :: cash advance hawaii
super :) ale nie usowaj bloga:(
OdpowiedzUsuńTwój blog został nominowany do Libster Award.
OdpowiedzUsuńWięcej informacji na moim blogu : http://forever-directioner-imaginy.blogspot.com/ w poście Libster Award
Imagin jest świetny, ale brakuje w nim akcji. Dodatkowych opisów.
OdpowiedzUsuń